poniedziałek, 23 maja 2016

,,Król Kruków" Maggie Stiefvater

 
Jedna dziewczyna i trzech chłopaków.Blue pochodzi z rodziny wróżek, jest medium do kontaktów ze światem zmarłych.
Gansey, Adam i Ronan, trzej przyjaciele w elitarnej szkoły dla chłopców, obsesyjnie poszukują tajemniczych linii mocy legendarnego Króla Kruków - Glendowera.
Z ich powodu pozornie ciche i spokojne miasteczko staje się scenerią niezwykłych wydarzeń.
Gdy razem z Blue trafią do magicznego lasu, gdzie czas płata figle, nic już nie będzie takie samo...
Przerażające tajemnice, mroczne rytuały, stare przepowiednie, wizje, duchy, ofiary, a to dopiero początek tej historii...

      







Henrietta-miasteczko, które zdaje się szeptać magiczne zaklęcia do umysłów mieszkańców. To właśnie ono przyciąga Gansey’a do Wirginii. Chłopak wierzy, że przebiega tam jedna z linii mocy potrzebna do odnalezienia Glendowera.

 ,,Krzyczą tylko ci ludzie, którzy mają zbyt ubogie słownictwo, żeby szeptać."
Legenda głosi, że obudzenie Króla Kruków zostanie sowicie wynagrodzone. Przy poszukiwaniach towarzyszą mu Adam i Ronan, jego bliscy przyjaciele. Wkrótce do poszukiwań dołącza Blue.
  Główna bohaterka, choć pochodzi z rodziny wróżek, nie posiada daru jasnowidzenia. Można ją natomiast określić jako chodzącą antenę. Blue wzmacnia przepływ energii i rozjaśnia wizje, co okazuje się niezwykle przydatne w wyznaczeniu linii mocy. To właśnie zjednacza naszych czterech głównych bohaterów.

Książkę czyta się niesamowicie przyjemnie i szybko. Słowa wchłania się niczym gąbka i zanim się obejrzymy ostatnie wersy uciekają nam przez palce. Podoba mi się, że autorka wprowadziła humor do książki, dzięki czemu powieść nabiera swobody. Opisany Świat jest klimatyczny, owiany magią, a zarazem bardzo rzeczywisty.
Narracja trzecioosobowa pozwala nam na zobaczenie problemów poszczególnych bohaterów i ich sposobów radzenia sobie z nimi, oraz ogólne postrzeganie świata.  Zabieg ten bardzo urozmaica książkę i pomaga nam w wgryzieniu się w nią.
 ,,Niektóre sekrety odsłaniają się tylko przed tymi, którzy są ich warci."
Jednak największą zaletą tej powieści są bohaterowie. Niezwykłe postacie z wielowarstwowymi osobowościami wydają się być niczym nasi starzy przyjaciele, których znamy od lat. Ich tysiące twarzy przenikają się nawzajem i mogło by się wydawać, że osoby ich pokroju  są wręcz surrealistyczne, nic bardziej mylnego! Mowa tutaj głównie o Ganseyu, Adamie i Ronanie. Blue została trochę zaniedbana i pominięta, jednak uważam, że i tak jest bardziej charakterna niż większość bohaterek.
Niestety wadą powieści jest późno rozpoczynająca się akcja. Fabuła sama w sobie jest bardzo ciekawa, lecz nie usatysfakcjonowała mnie wystarczająco. Główny wątek tak właściwie został ledwo muśnięty. Usprawiedliwiam jednak to tym, że to dopiero pierwszy tom sagi, więc wierzę, że ,,Król Kruków” to tylko rozbieg do następnej części.
Ogółem świetna powieść, którą polecam każdemu miłośnikowi fantasy czy młodzieżówek. Sagę zdecydowanie zamierzam kontynuować i wiem, że będę często powracała do tej książki.

Tytuł: ,, Król Kruków”
Autor: Maggie Stiefvater
Wydawnictwo: Uroboros
Tom: 1
Liczba stron: 496












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz